Krem
kataloński to najprostszy i najlepszy deser, jaki jadłam w
Hiszpanii.
Być
może Wy macie jakieś inne... ale ten z pewnością jest moim
ulubionym...
I
wątpię, że dałabym się przekonać.
Najlepiej
zaś smakuje po obiedzie, po takim hiszpańskim obiedzie...
Czyli,
że paella con mariscos...
Potem
już tylko crema catalana!
Como
hacer crema catalana?
I
potrzebowałam następujących składników (dla 4 osób):
0,5 litra mleka
8
żółtek (z jajek kurzych)
10
łyżek cukru
2
łyżki mąki kukurydzianej
wanilia z kawałka laski waniliowej
garść
cukru brązowego (do przypalenia palnikiem warstwy wierzchniej)
Otóż:
litr
mleka wstawiłam na wolny ogień
żółtka
z cukrem ubiłam mikserem i dodałam mąkę kukurydzianą i na nowo
ubiłam
Do
gotującego się mleka (wraz z wanilią) wlewałam powoli masę
żółtkową, nieprzerwanie mieszając. Proces gotowania masy na
wolnym ogniu (ciągle i bez przerwy mieszając) trwał pięć minut.
Następnie masę przelałam do glinianych miseczek, oryginalnie
zaplanowanych na krem kataloński i z regionu katalońskiego
przywiezionych. Ale mogą być dowolnie wybrane, inne... przecież
nie jest to, bynajmniej, żadna przeszkoda...
Gdy
już się ochłodziły wstawiłam do lodówki na szybkie chłodzenie.
I na koniec posypawszy cukrem, przypaliłam...
Najprostsza
i najbardziej wyrafinowana dekoracja jaką znam!
A
ja przełamując cukier dostałam się do środka Katalonii!
Choć
wcale jeszcze nie wyjechałam...