piątek, 29 sierpnia 2008

Sernik Magdy M.

Dzisiaj przedstawiam Wam słodkość. Przepis dostałam od koleżanki, bardzo sobie go chwalę, szczególnie zaś gdy siedzę na kanapie kosztując go...

Do tego cudeńka potrzebujecie jak następuje:

1 kg sera 3krotnie (lub po prostu bardzo) zmielony
kostka masła
10 jaj
niecały budyń waniliowy/śmietankowy (bez cukru)
1 opakowanie cukru waniliowego
40 dkg cukru
rodzynki, skórka pomarańczowa albo jakieś fajne owoce z puszki np. brzoskwinie - cienko pokrojone
herbatniki na dno blachy

Sposób przyrządzenia ciasta wygląda jak ponizej:

1) masło utrzeć na krem,
2) białka ubić ze szczyptą soli, a następnie dodawać do nich cukier i ubijać, a
do ubitych białek,
(na sztywno mają być ubite) stopniowo dodawac żółtka i lekko ubijać,
3) następnie dodać budyń,
4) w dużym naczyniu wymieszać ser z ubitym masłem,
5) stopniowo mieszając (do powyższego sera z masłem) dodawać ubite jajka oraz na koniec dodać bakalie,
6) na blachę rozłożyć herbatniki i wylać powstałą masę,
7) piec w piekarniku w 175 st. C przez ok. 45 min.,
8) jak będzie mocno rumiany to zmniejszać temperaturę stopniowo do 100 st. C,
9) potem wyłączyć piekarnik i zostawić w piecu do ostygnięcia.


Sernik, jak juz mówiłam, albo i nie.. jest smakowity! Wszystkim go polecam z owocami lub bez!
I pozdrawiam tez Magdę M.

wtorek, 26 sierpnia 2008

Łosoś z pietruszkowym puree w pół godziny

Do tego dania potrzebujesz przede wszystkim filet z łososia, ziemniaki oraz marchewkę i cukinię. Dla dwóch osób będą to dwa kawałki filetowe łososia, 1/2 kg ziemniaków, 4 spore marchewki oraz 2 małe cukinie.
Poza tym równiez:

do puree:
2 ł. masła
2 ł. jogurtu
zielona pietruszka

do łososia:
tymianek, bazylię, estragon
sól kamienną
pieprz
masło, oliwa z oliwek

Układamy łososia natartego ziołami roztartymi w moździerzu w naczyniu zaroodpornym, przyprawiamy pieprzem oraz paroma ziarenkami soli kamiennej. Polewamy oliwą i nakładamy na wierz niewielką ilość masła. Pieczemy w piekarniku w temp. ok. 200 st. C przez ok. 25 min.

Ziemniaki po ugotowaniu rozcieramy na pulchną masę puree wraz z małem oraz jogurtem, a na zakończenie procesu wsypujemy pociętą natkę pietruszki. Całość mieszamy i w ten sposób otrzymujemym pulchne, pietruszkowe puree.

Akcentem warzywnym jest marchewka oraz cukinia. Po obraniu kroimy je na wąskie paski i w zalezności od tego czy chcemy mieć je szybciej czy wolniej - smażymy na pateni z dodatkiem oliwy pod przykryciem (szybciej osiągają swoją miękkość) lub pieczemy w piekarniku pod przykryciem pergaminowym.

i to danie rybne jest namiastką wakacji w niedalekiej bałkańskiej krainie!

niedziela, 24 sierpnia 2008

Chrupiący odlot

Sobotni przebój to chrupiące skrzydełka kurczaka. Potrawa stara jak świat. Częściej też kojarzy się z grilem niż z domowym piekarnikiem. Z piekarnika jest równie dobra jak z grila, jeśli nawet nie lepsza. Co więcej nie wymaga od nas więcej czasu przygotowania niż 5 min.

Skrzydełka przyprawiłam solą, pieprzem i meksykańską przyprawą, wymieszałam z plasterkami czosnku. Po ułozeniu w zaroodpornym naczyniu nastawiłam na 45 min. pieczenia w opcji termoobieg. W połowie czasu zmianiłam na opiekanie z termoobiegiem. Prawdę powiedziawszy gotowe i chrupiące były po ok. 55 min.

Tak zapieczone i chrupkie z chrupkimi ogórkami i chlebem umiliły czas spędzany razem z Tonym Soprano.

piątek, 22 sierpnia 2008

Pollo e arance



















Właściwie to nie pollo/kurczak, ale jego część. Dzisiejszy odcinek dotyczy piersiowej jego części. Niniejszym przedstawiam pierś z kurczaka w sosie cynamonowym z pomarańczami.

Na dwie osoby wystarczy jedna pierś. Należy ją podzielić na połówki i posolone oraz opieprzone włożyć na rozgrzaną patelnię. Jeśli pojawi się problem z dosmażeniem zbyt dużej piersi, należy dokonać przekrojenia wszerz. Kiedy już się odpowiednio podsmaży należy dorzucić świeżych pomidorów wcześniej zesmażonych wraz z plasterkami cebuli, bądź też pomidorów z puszki. Całość należy doprawić cynamonem, 3-4 szczypty. Wszystko nakryć przykrywką i pichcić czas krótki.

Po przygotowaniu podawać z podpieczonymi ćwiartkami ziemniaków oraz pomarańczami. Jeśli uznacie, że jesteście w stanie kosztować te pomarańcze z cienkimi krązkami czerwonej cebuli, , proszę bardzo!

Ja szczerze polecam...

czwartek, 21 sierpnia 2008

Domenica con mele

W niedzielę zwykle czas upływa inaczej. A do głowy przychodzą inne pomysły kulinarne. Głównym bohaterem mojego z ubiegłej niedzieli były jabłka. Stanowiły nadzienie placków, do których potrzebujesz:

jabłka - ilość w zależności od tego ile ich chcesz (większa ich ilość to ok. 1 kg)
1/2 kg mąki
cukier (ilość w zależności od stopnia kwaśności jabłek)
mleko
2 ł. jogurtu naturalnego
2-3 jajka
1 ł. proszku do pieczenia
cukier puder, olej

Po połączeniu składników ciasto nalezy zmiksować podobnie jak ciasto naleśnikowe. Jednakże to ciasto plackowe powinno mieć dość gęstą konsystencję. Do ciasta nalezy dodać skrojone w plaserki jabłka (oczywiście jabłka obrane ze skóry) i zamieszać. Nakładać głęboką łyzką małe porcje ciasta z jabłkami na rozgrzaną patelnię z olejem. Kiedy jedna strona zrobi się brązowa placki przekładamy na drugą stronę i po zabrązowieniu drugiej przekładamy na talerz. Potem czekamy aż trochę ostygną.

A cukrowo pudrowa posypka... cóż sami się przekonajcie!

środa, 20 sierpnia 2008

Ai ferri

Letnie upały, nastrój odpręzenia.. a do tego szaszłyki na grila. Mięso z łopatki wieprzowej, przyprawione masalą i zamarynowane na noc z dodatkiem oliwy z oliwek. Na przemian z pokrojoną cukinią oraz cebulą nabite na patyk. Zbliza się nieubłaganie przełom lata, a letnie wspomnienia znad grila odchodzą w zapomnienie.

poniedziałek, 18 sierpnia 2008

Olka szparagowa w imbirowych pomidorach

Fasolkę wolę nie w bułce, ale taką w pomidorach. Fasolkę w ilości dowolnej kroimy na mniejsze kawałki, odcinając jej końce wcześniej. Samą fasolę należy trochę podgotować w niewielkiej ilości wody z niewielką ilością soli. Następny etap to przygotowanie na patelni zesmażonej cebuli i pomidorów w ilości proporcjonalnie właściwej (a ponieważ ja robię na tzw. "oko" to zalecam dawki jakie kto woli mniej lub więcej...) Gdy fasolka będzie miękka, należy dodać do niej zesmażony sos pomidorowo-cebulowy, zaprawić dodatkowo sosem pomidorowym z kartonu. Clou całej potrawy stanowi przyprawa imbir. Warto coś niecoś o nim wspomnieć - dlatego polecam link: http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/cudowny-imbir,882_441.htm. Zapewne można też dodać świeżego korzenia imbiru, ale nie wiem... nie próbowałam. Zazwyczaj, jeśli nie zawsze, dodaję do tego dania przyprawę. Oczywiście trzeba pamiętać o soli i pieprzu.
Zajadamy danie smacznie i najczęściej w towarzystwie pieczywa. Ale walory smakowe spełniają oczekiwania również, gdy pieczywa brak.

czwartek, 14 sierpnia 2008

Paradiso con śliwka

Moznaby powiedzieć, ze to śliwkowy raj, a nie! To tylko kruche ciasto, tym razem śliwkowe.

Con queste ingerdienti:
Ciasto kruche
ok. 1/2 kg mąki
filizanka cukru pudru
kostka masła
filizanka śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4-5 żółtek jajkowych
no i oczywiście ok. 1 kg śliwek

Ciasto ugniatamy, mieszając wszystko razem i gdy już będzie gotowe wkładamy na ok. 1/2 godz. do lodówki. Śliwki przygotowujemy w sposób następujący: myjemy, wyciągamy pestki i następnie gotujemy z małą ilością wody oraz pewną ilością cukru (zależy ile kto woli i jaką zawartość cukru w cukrze...). Tak dusimy jakieś parę minut, zależnie od tego, czy chcemy mieć bardziej śliwki, czy bardziej konfiturę. Gotujące się śliwki zaprawiamy łyżką mąki ziemniaczanej, tak żeby konfitura stała się gęstsza. Lepiej żeby śliwki ostygły i dopiero potem wykładamy na rozwałkowane ciasto. Możemy na wierzch również położyć paski ciasta do ogólnej dekoracji tegoż.
Pysznego...

środa, 13 sierpnia 2008

Tre paste, czyli makaron razy Trzy

Moim ulubionym wiadomo... Makaron. Wszelkie jego postacie, ale najlepiej zeby dobry no i al dente oczywiście nie za miękki. Włoskich makaronów są miliony, o czym mozna sie przekonać klikając sobie na wikipedię pod wskazany adres...http://pl.wikipedia.org/wiki/Makaron.

Ja dzisiaj chciałabym przedstawić trzy makarony:
candelle (których nie ma w owym spisie i to nie wiedzieć czemu) przygotowane z marynowanymi karczochami, suszonymi pomidorami oraz łososiem (najchętniej filet pokrojony w kawałki - duzo lepszy niż wędzony) z posypką pieprzową oraz parmezanową. Najlepiej włozyć do naczynia i w końcowej fazie zapiec. mamma mia... mniam...

rigatoni z odrobiną oliwy z pieprzem w kompozycji z polędwiczką wieprzową (cienko pokrojone plasterki) przyprawione gyrosem (przyprawą) wraz z tzatzikami oraz małosolniakami.

no i mezze penne w klasycznym sosie pomidorowym ze świeżych pomidorów, mało tego: ze świeżą bazylią i z serem (parmezanem, gran padano lub peccorino). Uwielbiam to danie wraz z sałatą lub też z dodatkiem do niej ogórków i pomidorów. Mammma mia....Mniam...

wtorek, 12 sierpnia 2008

Estate con rinfresco...czyli...letnie orzeźwienie

Letnie orzeźwienie wymaga szklanej, przezroczystej formy. Przepis na nie jest niebiańsko prosty, żeby nie powiedzieć przezroczysty. Wspomnianą formę szklaną wypełniamy przede wszystkim liśćmi mięty np. pieprzowej-lekarskiej. Mięta pochodzi z gromady okrytonasiennych, a nazwa rodzaju Mentha pochodzi z greckiego od imienia nimfy Mintho (Mente, Menthe), zamieszkującej Podziemia i będącej kochanką Hadesa, który chcąc uchronić swą kochankę przed prześladowaniami swojej żony Persefony zamienił ją w roślinę o takiej właśnie nazwie. Ponadto mięta była już w starożytności wykorzystywana przez Chińczyków i Egipcjan i to nie tylko w celach leczniczych, bo Egipcjanie balsamowali miętą zwłoki.
Na pewno fakt powyzszy nie zachęci do mięty, ale jednak spróbujmy zrobić to letnie orzeźwienie... dodając do mięty pokrojone owoce-cytrusy, a mianowicie cytryna i pomarańcza pokrojona w plasterki.
Pokruszona porcja lodu będzie dopełnieniem i zapewni spragnionym orzeźwienie...rinfresco vero.