Tofu firmy Polsoja, naturalne i tradycyjne i co najważniejsze soja niemodyfikowana genetycznie...bardzo dobrze opisany artykuł spożywczy!
A więc tofu pokrojone w kostki usmażone na patelni (ok. 5 minut) z wyciśniętym czosnkiem i sezamem w dwóch kolorach: czarnym i sezamowym :). Podane z paskami kapusty pekińskiej i skropione sosem ze świeżej chili, dwóch łyżek sosu rybnego, odrobiny sosu ciemnego sojowego i wyciśniętymi kroplami limony. Uwaga: jest ostro!
Zakąszać pałeczkami, małymi kęsami...
Lub urządzić w sposób następujący: wszystko mieszając i tak spożywając...
Pomyślałam, że możnaby to nazwać wietnamskim tofushi :)
Bardzo mi podoba to tofushi:)
OdpowiedzUsuńPycha! Wykorzystałam marynowane tofu Polsoi :)
OdpowiedzUsuń