Taka
ot zupa letnia, sezonowa…
Fasolka
i cukinia, cukinia i cebulka, cebulka i pomidorki koktajlowe,
pomidorki i żółtko…
Innymi
słowy użyłam do niej:
dwie
garście fasolki szparagowej zielonej*
jedną
cukinię rozmiaru „midi”**
pół
małej cebuli cukrowej
4
pomidorki koktajlowe
2
kostki rosołowe Winiary (z zielem angielskim i liściem laurowym)
1
żółtko z jajka kurzego
oliwa,
przyprawa ziołowa
chleb
(na grzanki)
Prosta
w swojej istocie, szybka w robocie!
Gdy
już poobcinałam fasolce końcówki wrzuciłam ją do garnka.
Następnie dorzuciłam pokrojoną na małe kwadraciki cukinię. Do
tego dodałam posiekaną cienko cebulę i pomidorki przekrojone na
połówki. Dolałam oliwę i podsmażyłam, co trwało ok. 5 min.
Po
tym czasie dolałam wodę (ok. 1,5 litra) oraz kostki rosołowe i
przyprawę ziołową. Gotowałam ok. 25 min. – składniki były
delikatnie twarde, takie al dente. Na koniec wrzuciłam do zupy
rozmieszane żółtko i dość żwawo mieszałam je w zupie.
Roztrzepane wiórki rozeszły się po całym wywarze.
Podawać
z grzankami… Małymi czy dużymi?! Nie ważne jakimi!
Osobliwie
wyglądało i wyśmienicie smakowało…
Świetne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs http://www.piernikowa-chata.blogspot.com/2013/07/konkurs-letni-deser-z-teekanne-do.html
Dziękuję! To bardzo miłe! Na konkurs przyjmuję zaproszenie:)
Usuń