Wadowice, czyli gdzieś w drodze
- A tam była cukiernia. Po maturze chodziliśmy na kremówki. Że myśmy to wszystko wytrzymali, te kremówki po maturze - tak w 1999 r. wspominał Karol Wojtyła. Też mam takie wspomnienia. Ale to wspomnienie jest "po drodze".
-
- Po drodze na Śląsk...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A ja na to...