wtorek, 14 czerwca 2011

I znowu po włosku!


Carbonara...
Wg Ricka Steina bez śmietany.
Niestety również bez pancetty, ale co tam, morliny spełniają wciąż swoją funkcję, co więcej ten wędzony boczek ma swój urok. Nie był, co prawda suszony, ale...w każdym razie dobry.

Tak więc spaghetti, boczek wędzony morliny oraz jajko dobrej jakości.
Rick lubi do carbonary dodać również cheddar, twardy oczywiście.
Ja pokruszyłam parmezan...

Mamma mia, mniami!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A ja na to...