sobota, 27 listopada 2010

BioBazar już działa

Sobotnia wizyta na bazarze. Nowootwarty na Norblinie przy Żelaznej (spacerem od Ronda ONZ dosłownie 5 minut). Organizacja zasadniczo ujdzie, choć wiadomo, że początki zawsze są trudne. Tymczasem mnóstwo odwiedzających kupujących. Pyszny, szczególnie zachwycający ser kozi od Państwa Sabiny i Mieczysława Mąki z ekologicznego gospodarstwa agroturystycznego. Ponadto sery owcze z rancza ekologicznego, wędliny od Wasąga naprawdę dobre, jajka, przyprawy z podlasia bez chemii, ketchupy, płatki kukurydziane, makarony, przetwory Myecolife, drób, chleby orkiszowe, ekologiczne kosmetyki, czekolady i dużo, dużo innych pyszności.
Mam nadzieję, że Biobazar spełniać będzie moje oczekiwania!










piątek, 26 listopada 2010

Comment tout cuisiner





No i jak to wszystko ugotować?!
Porady, sztuczki i mnóstwo pomocnych fotografii...
Jak co roku, tradycyjnie (służbowo, ale zawsze) wizyta w BRU. Tym bardziej miło, że wizyta przyjacielska osłodzić potrafi wiele... a że w Misiowej Krainie... tym bardziej! Także, poza tradycyjnie ciężką walizką z powodu nadmiaru biere de Bruxelles, tym razem wpadła mi w ręce w sklepie iście istnie stylowym, książka o tym jak to wszystko ugotować.

Nie zdążyłam wypróbować wszystkich 484 porad jak dotychczas :) ale o postępie będę informować. O jednym, jak do tej pory, się przekonałam. Że im dłużej pieczone pomidory (w książce polecają ok. 3 godz. w temperaturze ok. 130 stopni C) tym bardziej, jakby to powiedzieć?? Tym bardziej słoneczne w swojej pomidorowatości.

I smakują wyśmienicie z najzwyklejszą na świecie, bagietką. Aczkolwiek, jeden warunek, musi być chrupiąca!

sobota, 6 listopada 2010

Rolada




Jest to inna wersja rolady, która już kiedyś przygotowałam.
Zamiast papryki i sera koziego ma w sobie co innego.
Tutaj bardziej o tym szczegółowo.

Porcja na 4 dorosłe osoby:

dwie dość pokaźne piersi kurczęcia
pomidory suszone (mogą być również z zalewy)
ser żółty półtwardy holenderski (ale możliwy każdy)
sól, pieprz, oliwa
sznurek do związania

Całkiem miło smakują griloowane plasterki cukini oraz kulki puree ziemniaczanego, przyprawione gałką muszkatołową.

Kiedy już z piekarnika wyciągniemy, sznurka się pozbędziemy, na stół kładziemy...
I daniem się delektujemy!

piątek, 5 listopada 2010

Chodźmy na BioBazar

Już niedługo już za momencik rusza BioBazar w miejscu po dawnej fabryce Norblin na ul. Żelaznej 51/53.
Sama nie mogę się doczekać i jestem ciekawa tego wydarzenia.
Spotkajmy się 27 listopada na Norblinie!

czwartek, 4 listopada 2010

Kolacja Relacja



A więc:
Najpierw podano tajemnicze krewetki. Pisząc tajemnicze, mam na myśli, że: zamrożone krewetki smażone na patelni, podane na talerzu z listkami bazylii oraz "tajemniczo" przybrane. Cała tajemnica polega na tym, że to chyba są pomidory suszone z zalewy... i podobno coś jeszcze! Jeśli się mylę proszę właściciela krewetek o uściślenie przepisu na krewetki.

Potem, po przystawce było danie główne: farfale z łososiem oraz pomidorami suszonymi z zalewy (jak wyżej) doprawione czosnkiem.... Ach! co to było za wrażenie smakowe!

Już wkrótce relacja z kolacji u P.

Już wkrótce...