wtorek, 17 czerwca 2008

Tym razem łosoś...czyli znowu kwasy tłuszczowe omega-3

Ryby jak wiadomo dostarczają niezbędnych w naszej diecie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, które są bezcenne dla zdrowia. Kwasy te pomagają w odchudzaniu, zapobiegają reumatyzmowi, miazdzycy oraz nowotworom (ze względu na swoje działanie przeciwalergiczne i przeciwzapalne). Działają przeciwzakrzepowo oraz powodują wzrost dobrego cholersterolu. Jednak człowiek nie potrafi sam syntetyzować tych kwasów i dlatego powinien je przyjmować wraz z pożywieniem.





A na to dobrym sposobem jest... jedzenie ryb.

Wpisując się w ten trend, przygotowałam na wczorajszą kolację łososia - bogaty nie tylko w kwasy x3, ale rowniez minerały oraz witaminy A, D i E. Poza tym ... nic nadzwyczajnego! Ryba przygotowana w piekarniku, zapieczona w folii (podobnie jak dorada - z ziołami oraz czosnkiem oczywiście polana olio extra vergine da Podere Toscana) no i unoszące się nawet w powietrzu kwasy x3 omega... Podana z cykorią (cykoria zawiera więcej związków mineralnych i witamin niż sałata, a dzięki zawartości inuliny oraz substancji gorzkiej – intybiny pobudza apetyt). Pikantny i gorzkawy smak liści cykorii dopełnia łagodne mięso łososia. A ze znana już w starożytności, stanowi dowód na że w moich żyłach płynie krew starożytnych...

A już dzisiaj mogę powiedzieć, że jutro nie napiszę nic o rybach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A ja na to...